poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Król Kruków - Maggie Stiefvater


Tytuł: Król Kruków
Autor: Maggie Stiefvater
Wydawnictwo: Uroboros
Ilość stron: 496
Cena: 39.90



Jedna dziewczyna i trzech chłopaków.
Blue pochodzi z rodziny wróżek, jest medium do kontaktów ze światem zmarłych.
Gansey, Adam i Ronan, trzej przyjaciele w elitarnej szkoły dla chłopców, obsesyjnie poszukują tajemniczych linii mocy legendarnego Króla Kruków - Glendowera.
Z ich powodu pozornie ciche i spokojne miasteczko staje się scenerią niezwykłych wydarzeń. Gdy razem z Blue trafią do magicznego lasu, gdzie czas płata figle, nic już nie będzie takie samo... Przerażające tajemnice, mroczne rytuały, stare przepowiednie, wizje, duchy, ofiary, a to dopiero początek tej historii...



Kiedy Klaudia z totallbooknerd7 tak bardzo zachwalała tą książkę, a ja zobaczyłam ją na półcę w bibliotece, nawet się nie zastanawiałam. Byłam strasznie ciekawa tej powieści, w końcu na okładce jest napisane "przerażające tajemnice, mroczne rytuały, stare przepowiednie, wizje, duchy, ofiary, a to dopiero początek tej historii...". Czekałam na tą tajemnicę, tą magię i co? I nic. Zupełnie. Kiedy tyle osób czytających książkę zachwycałoby się wydarzeniami jakimi tam są, ja po prostu czytałam ją i nie czułam żadnych emocji. Niestety pióro Maggie Stievfater nie jest stworzone dla mnie. Nie mogę powiedzieć, że książkę czytało mi się przyjemnie, bo to nie prawda. Ja po prostu czekałam na to wszystko, co zachwyciło innych czytelników, z myślą, że mnie ta historia też się na pewno się spodoba. Szczerze się zawiodłam. Magiczny las o którym wspomniane jest na okładce, dla mnie wcale nie był magiczny. Mroczne rytuały wcale nie były mroczne, a duchy i ofiary...również.

Krzyczą tylko ci ludzie, którzy mają zbyt ubogie słownictwo, żeby szeptać



Nie zżyłam się z bohaterami. Co prawda po przeczytaniu pierwszej, jak i drugiej części (którą dzisiaj w końcu po 8 dniach udało mi się zmęczyć; po prostu nie mialam czasu na czytanie) mogę powiedzieć, że bohaterowie są naprawdę fajnie wykreowani. Mamy doczynienia z różnymi osobowościami, obserwujemy inne zachowania każdego bohatera, problemy czy sytuacje rodzinne. Jednak nie poczułam tej więzi z  Ganseyem, Adamem, Ronanem, Blue czy innymi drugoplanowymi postaciami w tej książce. Jeżeli zakończenie miało mnie zszokować czy coś w tym rodzaju, to oczywiście tak się nie stało, zresztą jak w przypadku całej książki. Po przeczytaniu tej pozycji miałam dużo do powiedzenia i myślałam, że ten post będzie dłuższy, ale wychodzi na to, że powiedziałam już wszystko, co miałam powiedzieć. Krótko podsumowując tą całą książkę, uważam, że autorka miała naprawdę fajny pomysł, ale moim zdaniem słabo go wykorzystała (z czym wiele osób może się ze mną nie zgodzić, to oczywiste) Nie uważam, że ta książka jest zła, po prostu myślę, że niedopracowana. Czy polecam? Możecie być zdziwieni, ale tak. Mimo, że nie przypadła mi do gustu, to jest wiele osób, które są zachwycone tą powieścią, więc polecam po nią sięgnąć i samemu wyrobić sobie zdanie na jej temat.

Niektóre sekrety odsłaniają się tylko przed tymi, którzy są ich warci.

14 komentarzy:

  1. Do tej pory słyszałam same zachwyty, więc twoje recenzja trochę sprowadziła mnie na zmienię. Mimo wszystko mam wielką ochotę przeczytać.

    http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie ta ksiązka się podobała, ale również nie nazwałabym jej arcydziełem. Całą sytuację ratują dobrze wykreowani bohaterowie. Mimo wszystko z chęcią sięgnę po drugi tom, bo końcówka mnie zaciekawiła :) Pozdrawiam. /Klaudia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uważam że końcówka w drugiej części jest bardziej ciekawa i mam ochotę sięgnąć po kolejną tylko po to, żeby zobaczyć jak wszystko się skończy:D Plus jest jeden w sumie ciekawy bohater władnie w drugim tomie. Również pozdrawiam:)

      Usuń
  3. O tej serii krążą różne opinie, ale ja i tak chcę się z nią zapoznać :) Najwyżej mi się nie spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytaj, czytaj! Jak przeczytasz to się dowiesz:D

      Usuń
  4. Spotkałam się tylko z pozytywnymi opiniami na temat tej książki, więc nie powiem, twoja recenzja bardzo mnie zaskoczyła :O Poza tym sam fakt, że książki nie da rady nigdzie znaleźć mówi sam za siebie.

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
  5. Uuu ^_^ Powiem ci, że troszkę bardziej mnie do tej książki zachęciłaś niż Klaudia hah ;D Bardzo podobają mi się wyszczególnione teksty, co jeszcze bardziej mnie ciągnie do tej książki; zobaczymy czy mi się spodoba. Ale na razie muszę dokończyć inną książkę :)

    wisienkowy-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa czy Ci się spodoba. Jak narazie to wszyscy piszą, że słyszeli same zachwyty nad tą powieścią; no cóż, ze mną było inaczej:D

      Usuń
  6. Ciekawie się zapowiada, ale nie wiem czy to książka dla mnie :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba próbować nowych rzeczy:) Inaczej się nie przekonasz.

      Usuń
  7. Wiele o tej książce słyszałam, ale jakoś na razie nie mam ochoty po nią sięgać. Mam wiele nieprzeczytanych książek, więc muszę się za nie zabrać ;) Ale może kiedyś, czemu nie :)
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciągle słyszę o tej książce, ale wciąż nie wiem, czy po nią sięgnąć. Myślę, że na razie odłożę ją na potem.

    Nominowałam Cię do LBA :D Szczegóły tutaj: http://natalia-book-blood-princess.blogspot.com/2016/08/co-po-co-jak-czyli-libster-blog-award.html

    Pozdrawiam,

    Book-Blood Princess

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa Twojej opinii na jej temat, bo większość raczej jest na tak:D

      Bardzo dziękuję za nominację! Również pozdrawiam.

      Usuń
  9. Bardzo lubię, kiedy bohaterowie są fajnie wykreowani, dlatego kiedyś na pewno sięgnę po tę książkę.
    Nominowałam Cię do LBA. Szczegóły tutaj:
    http://magia-ksiazek-recenzje.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-1-2.html#more

    OdpowiedzUsuń